Dzis wstalem sobiem wczesniem rano a to tylko dla tego bo chcialem sie przejechac do Düsseldorfu troszke pochodzic i po ogladac ruzne rzeczy bo ostatnio jak bylem to tylko zwiedzilem quapark a to troche nie wiele wiec tym razem mam nadzieje ze wiecej zwiedze .tak wiec do Düsseldorfu zajechalem o godz 10 nie tracac czasu udalem sie na zwiedzanie otoz tego miasta w drodze nad rzeke minolem bardzo ladnie ozdobione kwiatami domy oraz stary rynek a na nim pomnik jakiegos krula nie podchodzilem blizej wszystkie jego napisy byly zlote tak jak i plot wokol niego tak mi sie zdaje bo niesprawdzalem po czym udalem sie nad rzeke gdzie moglem sobiem usiasc wygodnie w kawiarence i odpoczac choc troszke napic sie kawy czy cherbaty popatrzec na statki plywajace raz w jedna raz w druga strone wsumie praktycznie tak jak w Köln tylko ze w düsseldorfie mniej ludzi przyjezdrza zwiedzac o godz 14 wybralem sie w podroz powrotna bo wsumie musze jeszcze troszke popracowac a pracy mam troszke bo mam do zrobienia kolejny komputer a w cale mi sie nie usmiecha go robic do domu wrucilem o godz 15 wiec od razu wziolem sie za robienie komputera tyle ile mi sie uida tyle zrobie reszte najwyzej jutro chyby im sie tak nie spieszy zeby byl gotowy na dzisiaj .Po skonczonej pracy troszke musialem posiedziec nad nauka jezyka Francuskiego bo jak by nie bylo to juz za niecale 2 tygodnie wybywam sobiem do Francji odwiedzic rodzicow od mojej dziewczyny a kto wie moze przy okazji wybiore sie pozwiedzac Zürih fajnie by bylo bo jak sie okazuje bardzo niedaleko granicy szfajcarskiej mieszka moja dziewczyna .Po nauce czyli o godz 22 wkoncu moglem sobiem odpoczac od pracy wsumie zadnej ciezkiej pracy nie mialem wiec moglem sie spokojnie napic piwa i pojsc spokojnie spac :)