Dzis 29 wrzesnia weekend nic sie nie dzieje praktycznie wszyscy mlodzi siedza na koputerach i graja przez siec w jakoms szczelanke bo szefendac sie nie mozemy po mieszkaniu bo na gorze odbywa sie seminarium buddyjskie od wczoraj wszyscy siedza i medytuja i tylko slychac glosy z gory ammmmmmm :) ale taki jest nasz szef niestety robi jakies seminaria dziwne potem nam kaze byc cicho wiec wsumie dobrze ze przynajmnie zroblismy porzadek w studiu wiec sobiem teraz tutaj siedzimy i gramy w co sie da cza bo inaczej sie zanudzimy na smierc byle do nastepnego tygodnia i wkoncu wyjazd do Francji moze znowu cosik pozwiedzam bo tutaj to same nudy powoli sie robia . A wieczorkiem pewnie siadziemy i pogadamy z innymi pracownikami a tym czasem znikam pograc dalej czeba rozwalic pare glow .