tutaj praktycznie nic sie nie dzialo w tym dniu po za tym ze dali mi jakiegos goscia mlodego do pomocy w sprzataniu garazu i dajcie spokoj chyba ma dwie lewe rece bo wszystko mu z nich wylatywalo a do tego jak skonczylismy prace mial je cale pociete ehhh no coz tak to juz bywa .
Szef w tym dniu nie mial dla nas nic do roboty wiec odpoczywalem pozostaly czas pracy w garazu niby cos robilem ale nie robilem nie widzial i dobrze jesczcze by mi cos znalazl do roboty a po co bym musial siedziec nadgodziny co dobrze wiem jak one tutaj wygladaja wiec dziekuje .